10

 No teraz to była przerwa konkretna ! Długo musieliście czekać na jubileuszowy-dziesiąty-wpis. Nie chce Mi się teraz tego dokładnie sprawdzać, ale chyba jest to pierwsza notka od końca Wielkiego Postu, czyli od kiedy wróciłem do picia. Ja pierdolę ! :O

 O czym by tu dzisiaj... Piłka, polityka, muzyka czy co ? W tym drugim dalej to samo, czyli tamci dalej piłują mordę, żeby opublikować "wyrok" Trybunału Konstytucyjnego. Jeden taki grubas z KOD-u(nie pamiętam jak się nazywa) nawet rozpoczął głodówkę w tej sprawie jakoś tak miesiąc temu. Wczoraj przerwał, bo go koledzy poprosili, ale w ogóle nie widać, żeby schudł.

 Futbol... Hmmm, hmm, hmm, hmmm... Acha, EURO się zbliża i są już pierwsze ofiary sezonu klubowego. Tzn. piłkarze, którzy z powodu kontuzji nie będą uczestniczyć w turnieju. Na razie tylko dwóch-Włoch Claudio Marchisio i Portugalczyk Fabio Coentrao. Oby Bóg miał w opiece Nasze Orły-zwłaszcza Lewandowskiego, Milika, Glika i Krychowiaka. Acha, no i jeszcze Piszczka, Grosickiego i Błaszczykowskiego. Resztę jakoś dałoby się zastąpić. A z tą boską opieką to oczywiście żartowałem, wszak wiadomo, że to nie Stwórca o tym decyduje, tylko przypadek i ludzie. Jak i o wszystkim na tym świecie. Dlatego jest on taki trochę... Jak by to tak ładnie określić... Chujowy. Świat znaczy. To nie tak, że Bóg wcale weń nie ingeruje, przecież zdarzają się cuda, ale cholernie rzadko i raczej nie w piłce nożnej. Chociaż... Nie, jednak nie-to tylko korupcja.